Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Boeing liczy straty po serii MAX-ymalnych awarii

infoair
16.07.2019 12:30
0 Komentarzy

W I połowie 2019 r. Boeing odnotował 37-proc. spadek w realizacji zamówień w związku z koniecznością uziemienia swych popularnych maszyn po 2 katastrofach z ich udziałem; na czoło wyścigu potęg lotniczych wysunął się Airbus, którego dostawy wzrosły o 28 proc. – podała w czwartek agencja AP.

Jak wskazano, w pierwszej połowie roku europejski koncern Airbus dostarczył do klientów 389 samolotów, czyli o 28 proc. więcej niż w analogicznym okresie ub. r. – kiedy zrealizował zamówienia na 303 maszyny. Wzmocnił sprzedaż efektywnych paliwowo samolotów z rodziny A320neo.

Amerykański problem

Natomiast amerykański Boeing w tym samym czasie znalazł nabywców na 239 samolotów, co oznacza spadek w porównaniu z tym samym okresem zeszłego roku, gdy dostarczył do klientów 378 maszyn. Według agencji spadek przyspieszał w kolejnych miesiącach – „drugi kwartał był słabszy niż pierwszy”.

Dostawy samolotów Boeing 737, popularnych wąskokadłubowców pasażerskich średniego zasięgu, spadły w drugim kwartale do 24 sztuk z 89 w pierwszym i z 137 w drugim kwartale 2018 r.

Linie lotnicze chętnie zamawiały oszczędne paliwowo maszyny 737 Max – konkurentów Airbusów neo – podkreśla agnecja. Boeingi 737 Max uziemiono jednak w marcu na niemal cztery miesiące w rezultacie dwóch katastrof – w Indonezji w październiku ub.r. i w Etiopii w marcu br. – w których zginęło łącznie 346 osób. Amerykański producent zawiesił dostawy Max – ów, ale kontynuował realizację zamówień na starszy model 737 – tzw. NG.

Trzy miesiące przerwy

Przez trzy kolejne miesiące, do czerwca, Boeing nie otrzymał żadnych nowych zamówień na Maxy – podkreśla agencja. W czerwcu macierzysta spółka British Airways ogłosiła, że zamierza kupić 200 tego typu samolotów, co – jak wskazuje agencja – zostało odczytane jako gest wsparcia dla Boeinga. Amerykański koncern nie zaliczył jednak tego zamówienia do statystyki za pierwsze półrocze, bo transakcja nie została jeszcze sfinalizowana.

W niedzielę media informowały, że z zamówienia na 30 samolotów Boeing 737 Max wycofała się niskokosztowa linia lotnicza Flyadeal z Arabii Saudyjskiej. Jak wskazano, wartość zamówienia, z którego zrezygnowały saudyjskie linie, to według cen katalogowych 5,9 mld dolarów, choć zwykle w przypadku dużych transakcji linie lotnicze dostają upusty.

We wtorek Biały Dom ogłosił natomiast, że linie lotnicze Qatar Airways kupiły pięć samolotów Boeing 777 w wersji cargo. Bliskowschodni przewoźnik podpisał list intencyjny w tej sprawie podczas czerwcowego Międzynarodowego Salonu Lotniczego w Paryżu. (PAP)

Komentarze