Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Linie lotnicze w USA wdrożą biometryczne skanowanie pasażerów

infoair
30.07.2019 11:30
0 Komentarzy

Amerykańskie linie lotnicze United Airlines zakupiły udziały dostawcy rozwiązań biometrycznych Clear. Przewoźnik chce uruchomić program skanowania pasażerów na lotniskach w Chicago, Houston i Newark – podał w poniedziałek dziennik Wall Street Journal.

Usługa opierająca się na technologii biometrycznego skanowania pasażerów ma przyspieszyć proces przechodzenia przez punkty kontrolne na lotniskach. Amerykańska spółka Clear, która opracowała rozwiązanie, w celu weryfikacji tożsamości pasażerów na przejściach kontrolnych wykorzystuje odciski palców i skan tęczówki.
Rozwiązanie firmy jest obecnie stosowane na 31 lotniskach, a także stadionach, arenach i w niektórych oddziałach świadczącego usługi wynajmu samochodów holdingu Hertz Global. 

Inwestycja United Airlines ma pomóc Clear w wejsciu na niektóre z największych lotnisk w USA. W pierwszej kolejności zostanie wdrożone na Liberty International Airport w Newark w stanie New Jersey koło Nowego Jorku, a pod koniec lata również na lotnisku im. George'a Busha w Houston w Teksasie. Firma czeka również na zgodę ze strony portu lotniczego Chicago O'Hare w środkowowschodniej części USA.

System opracowany przez Clear nie zastępuje kontroli prowadzonej przez amerykańskie biuro bezpieczeństwa transportu (TSA), ale może sprawić, że proces dla zarejestrowanych osób będzie szybszy i bardziej przewidywalny – wskazał „WSJ”. Gazeta zwróciła uwagę, że podróżni coraz częściej korzystają z nowych rozwiązań mających przyśpieszyć proces odprawy bez narażania mocno zaostrzonych w ostatnich dwóch dekadach procedur bezpieczeństwa. Wykorzystanie do weryfikacji rozpoznawania twarzy zamiast papierowych dokumentów wywołuje jednak obawy dotyczące prywatności. Krytycy tej technologii twierdzą, że dane osobowe mogłyby zostać wykorzystane w nieodpowiedni sposób lub przypadkowo ujawnione.

Dyrektor generalna Clear Caryn Seidman Becker zapewniła, że firma nie dzieli się danymi swoich klientów. Zaznaczyła również, że nigdy nie doszło do ich naruszenia. Obecnie z usług firmy korzysta 3,5 mln osób.

Linie lotnicze i agencje rządowe, które korzystają już z podobnych rozwiązań, obecnie sprawdzają możliwości wykorzystania w procesach bezpieczeństwa skanów twarzy i innych narzędzi biometrycznych. „WSJ” zaznaczył, że rozpowszechnienie podobnych technologii może mieć kluczowe znaczenie dla sprawnego funkcjonowania lotnisk wobec rosnącej liczby pasażerów. (PAP)

Komentarze