Powstanie rejestr danych pasażerów (PNR)

infoair
05.04.2018 09:33
0 Komentarzy

Na czwartkowym posiedzeniu rząd zajmie się m.in. projektemustawy określającej zasady i warunki przekazywania przez linie lotnicze danychdotyczących przelotu pasażera. Prace nad projektem związane są z dyrektywą UEws. rejestru danych pasażerów (PNR). Celem jest m.in zwalczanie terroryzmu.

Projekt ustawy o przetwarzaniu danych dotyczących przelotu pasażera,nad którym będą dyskutować członkowie rządu, zakłada m.in. powołanie KrajowejJednostki do spraw Informacji o Pasażerach (JIP). Linie lotnicze będą jejobowiązkowo przekazywały dane, które gromadzą na temat pasażerów. Przekazywaniedanych będzie odbywało się elektronicznie, a o bezpieczeństwo przesyłu majązadbać sami przewoźnicy. Jak podkreślono w uzasadnieniu do projektu ustawy,nowe przepisy mają pomóc w zapobieganiu i zwalczaniu terroryzmu oraz innychpoważnych przestępstw, jak przemyt ludzi, udział w organizacji przestępczej,cyberprzestępczość, pornografia dziecięca, przemyt broni, amunicji i materiałówwybuchowych.

W myśl ustawy, linie lotnicze, które przewożą pasażerówmiędzy Polską a innymi krajami, od maja będą musiały przekazywać do KrajowejJednostki do spraw Informacji o Pasażerach (JIP) wszystkie dane, które gromadząna temat pasażerów. Będą miały także obowiązek poinformowania każdego pasażerao przesłaniu jego danych JIP oraz o przysługującym mu prawie do ochrony jegodanych osobowych.

Projekt zakłada, że przewoźnicy będą przekazywać dane przedkażdym lotem w dwóch terminach: w okresie od 48 do 24 godzin przed planowanymrozpoczęciem rejsu oraz niezwłocznie po zakończeniu odprawy biletowo-bagażoweji wejściu pasażerów na pokład, w momencie gdy nie będą mogli już wejść i wyjśćz samolotu.

Jednostkę, do której trafią wszystkie dane (JIP), w myślustawy i zgodnie z unijną dyrektywą utworzy Komendant Główny Straży Granicznej.JIP ma wykorzystywać Krajowy System Informatyczny, jego główne komponentystworzy Straż Graniczna. Do zadań JIP będzie należało m.in. gromadzenie iprzechowywanie danych przekazanych przez przewoźników oraz ich dalszy transfer.Jednostka niezależnie od terminów przekazania danych, które są określone wprojekcie ustawy będzie mogła wystąpić o informacje wskazując termin.

Dostęp do danych gromadzonych przez JIP w Polsce będą miałym.in. Generalny Inspektor Informacji Finansowej, Prokuratura, CBA, KAS,Policja, Straż Graniczna i agencje wywiadu. Zgodnie z projektem po 6 miesiącachmają być one pozbawiane danych identyfikacyjnych. Od tego momentu ichprzekazanie będzie możliwe tylko w wypadku, gdy w uzasadnienie wniosku zostaniewykazane, że są one niezbędne w zwalczaniu terroryzmu lub innych poważnychprzestępstw. Konieczne będzie także uzyskanie zgody prokuratora okręgowegowłaściwego do siedziby JIP. Krajowa Jednostka do spraw Informacji o Pasażerachbędzie mogła także przekazać dane do Europolu, dokonywać wymiany danych zinnymi krajami Unii Europejskiej, a także z krajami spoza Unii.

Dane, które trafią do JIP będą przechowywane przez 5 lat odchwili ich zgromadzenia. Po tym okresie zostaną trwale usunięte.

Według informacji zawartych w projekcie, JIP nie będzieprzetwarzał informacji dotyczących rasy, pochodzenia etnicznego, poglądówpolitycznych, przekonań religijnych lub światopoglądowych, a także danych ostanie zdrowia i życiu seksualnym lub orientacji seksualnej. Jeśli jednostkatakie dane otrzyma, będzie musiała je skasować.

Jak podano w projekcie ustawy, jeśli przewoźnik lotniczy niedopełni obowiązku przekazania danych lub przekaże dane nieprawidłowe będziepodlegał karom finansowym. Obowiązek przekazywania danych do czerwca przyszłegoroku będzie obejmował jednak – zgodnie z zapisami – wyłącznie loty poza Unie Europejską.

Z projektu wynika, że limit maksymalnych wydatków MSWiA nafunkcjonowanie JIP i Krajowego Systemu Informatycznego w 2018 r. wynosi 30,2mln zł. Proponowany termin wejścia w życie ustawy – za wyjątkiem niektórychprzepisów – to 25 maja.

Przepisy o europejskim rejestrze danych pasażerów (PNR)eurodeputowani przyjęli w kwietniu 2016 r. Dyrektywa, nad którą pracowano przezkilka lat, ma pomóc w walce z terroryzmem i zorganizowaną przestępczością.

Nowe prawo nakłada na przewoźników lotniczych obowiązek przekazywaniawładzom państw Unii Europejskiej rutynowo zbieranych danych dotyczącychpasażerów wjeżdżających na terytorium UE lub je opuszczających. Przekazywanemają być dane pobierane od pasażerów w trakcie rezerwacji lotów i odprawy,takie jak cel i trasa podróży, numer biletu, dane kontaktowe oraz informacje obagażu i sposobie dokonania opłaty.

Projekt dyrektywy o PNR Komisja Europejska zaproponowała w2011 r. Na jej przyjęciu zależało rządom większości państw UE, któreargumentowały, iż europejski rejestr danych pasażerów jest niezbędny, abyskutecznie walczyć z terroryzmem. Pozwala on m.in. na tropienie tzw.zagranicznych bojowników, czyli obywateli UE, którzy radykalizują się iprzyłączają do organizacji terrorystycznych w Syrii czy Iraku, a po powrocie doUE mogą planować zamachy. (PAP)

Komentarze