Rośne liczba awantur na pokładach samolotów

infoair
25.12.2018 08:44
0 Komentarzy

Nadużywanie alkoholu, palenie papierosów, plucie czyawantury – to najczęstsze przyczyny incydentów z udziałem pasażerów napokładach samolotów – wynika z danych IATA. Prym wiedzie Wielka Brytania, gdziew latach 2013-2017 nastąpił 325 proc. wzrost incydentów, głównie po spożyciualkoholu.

Zrzeszenie Międzynarodowego Transportu Lotniczego (IATA)przeanalizowało (to najświeższe dane) statystyki za 2017 rok dotycząceincydentów z pasażerami, na podstawie raportów przesłanych przez linie lotniczezrzeszone w IATA. Należy do niego 290 linii lotniczych, w tym PLL LOT.

Jak wynika z danych IATA, w 2017 r. na świecie odnotowanojeden incydent z udziałem pasażerów na 1 053 lotów. Oznacza to, żeczęstotliwość zgłoszonych incydentów wzrosła wobec 2016 r., w którym to doszłodo jednego incydentu na każde 1 424 lotów. W sumie w ub.r. wszystkichincydentów było 8 731, co stanowi wzrost o 1 106 w porównaniu z rokiem 2016.

„Większość lotów przebiega bez żadnych incydentów. Alesą pasażerowie, których niesforne i destrukcyjne zachowanie na pokładziesamolotu może zakłócić lot i plany podróży pozostałych osób oraz negatywniewpłynąć na pracę personelu pokładowego” – tłumaczy IATA.

W 2017 r. najwięcej – 86 proc. incydentów dotyczyło agresjasłownej, a także związanej z nieprzestrzeganiem wymogów bezpieczeństwa.Odnotowano 1 proc. wzrost takich rodzajów incydentów w porównaniu z 2016 r.

„Incydenty o charakterze werbalnym może oznaczać odmowęwykonania instrukcji wydanej przez załogi, ale może również obejmować palenie wtoaletach, co jest oczywiście bardzo poważnym zagrożeniem dlabezpieczeństwa” – tłumaczy IATA.

Zrzeszenie odnotowano spadek incydentów z użyciem siłyfizycznej przez pasażerów z 12 proc. w 2016 roku do 10 proc. w 2017 roku.Chodzi m.in. o kopanie, uderzanie pięścią, plucie, nieprzyzwoite lub sprośnekontakty fizyczny, a także uszkodzenie sprzętu, czy wyposażenia samolotu.

IATA z ubolewaniem podkreśla, że zaobserwowała znacznywzrost zachowań zagrażających życiu – tutaj zaobserwowano 3 proc. wzrost wub.r. wobec 1 proc. 2016 roku.

Z danych zrzeszenia wynika, że w ubiegłym roku 24 proc.incydentów dotyczących nielegalnego palenia oraz 27 proc. incydentów związanychze spożyciem alkoholu. Tutaj IATA wskazuje, że 562 przypadki z 2454 (czyli 23proc.) dotyczy incydentów po konsumpcji własnego alkoholu pasażera. Np.zakupionego w sklepie bezcłowym, a następnie wniesionego na pokład samolotu.Inne incydenty dotyczą sytuacji, kiedy to pasażerowie spożywali alkohol tużprzed wejściem do samolotu.

Według IATA jednym z rynków, na którym odnotowano znacznywzrost zgłoszonych incydentów, jest Wielka Brytania. „W latach 2013-2017nastąpił 325-procentowy wzrost takich incydentów, a w wielu przypadkach spowodowanychpo spożyciu alkoholu. W 2013 roku odnotowano 98 incydentów, a w 2017 roku byłoich już 417. Głównie w miesiącach letnich oraz na rejsach do określonych miejscodnotowano takie incydenty” – tłumaczy IATA.

Przypomina, że zgodnie z brytyjskim prawem jest zakazwsiadania do samolotu pod wpływem alkoholu lub upijania się na pokładzie. Karato grzywna w wysokości 5 tys. funtów lub dwa lata więzienia.

IATA zapewnia ponad 82 proc. światowego ruchu lotniczego.(PAP)

Komentarze